Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CHRIS114
Administrator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KĘDZIERZYN-KOŹLE
|
Wysłany: Nie 19:08, 12 Lut 2006 Temat postu: WRAZENIA PO TRESOR NIGHT |
|
|
Własie wrocilem z Mega clubu imprezka przednia :) choc mysklalem,ze bedzie bardziej minimalistycznie... Niespodziewanie spotkalem FRYCIE :) jaka mila niespodzianka:). Klub bardzo fajny (to moj pierwszy raz w mega) Byl rowniez VENOM, ktoremu dziekuje za odpowiedzi na moje pytania:) Spotkałem tez Conrada (za jakis czas startuje jego stronka wiec bedzie sporo do zassania) Hmmm Dave dawal rade ale nie bylo to co sie po nim spodziewalem.... CZUBALA hmm jak dla mnie porazka ,nawet nie chcialy mu sie walki zgrywac :) Jakos mu to nie szlo. No i nie uslyszalem nic ciekawego no ale chłopaki na dole dali popis po godzinie 6 to bylo to !! tego oczekiwalem :) pure minimal :) thx chlopaki ( i jedna dziewczyna) dawala rade :)
mila atmosfera :) spoko ludziki::)
wszystko in +
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Takkyu
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ninedark
|
Wysłany: Nie 21:10, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
heheeh Mega Club calkowicie w porzadku. Impreza pod wzgledem muzycznym na 5+. Plus na sam poczatek rewelacja , [ jak zawshe w dobrej formie :] rozgrzal publike w jak najbardziej pozytywny srednio cieshki klimat i wszystko byloby okEj gdyby nie watpliwa niespodzianka w postaci Marcina Czubali [ mial ze swoim live`em wejsc po Dave`ie :] !!!!.
W zeszlym roku w Inqubatorze wypadl calkowicie przyzwoicie, a wczorajsza noc - to pomylka - [ ogolnie szacunek dla niego jako producenta ] ale zaprezentowau sie ze strony muzyczno - akustycznej ospale, bez polotu i jakiekolwiek nuty finezji , tak jak wspomina Chris nie chcialy mu sie walki zgrywac :) " jednym slowem --nuda--. Ale podchodzac do jego live-a z innego punktu widzenia - mozna bylo zmobilizowac sily na gwiazde wieczoru - Tarride - !!! . Zaczeuo sie od We Have Control !! [piekny track jezeli ktos ma go w swoich zasobach to bardzo prosze :] ] [ zaskoczyl mnie tesh z tym trackiem :] --->>> Jamie Lidell - Safety In Numbers [Tiva 013]\a1 Sonelysome(o)ney.mp3 -> mozna to bylo uznac za apogeum muzyczne tego wieczoru ] heheheh. [ jedno mnie zastanawia gdzie on wyszedu w trakcie grania ..zabawna sytuacja :D ] . Taxi Drivers dali rade :] swietne visuale podbudowane motywami z baltazara gąbki heheheehheeh ] . [ odnosnie --ludzikófff-- :] to troszke przeszkadzalo tluczenie butelek na parkiecie. ] . Ale wiekszosc osobnikow jak najbardziej pozytywna [ zaobserwowauem Pania z logiem ->prawidlowym Logiem ->
Tresora na koszulce hehehe ] ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takkyu
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ninedark
|
Wysłany: Nie 21:10, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Achm bylbym zapomniau jutro fotorelacja na [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CHRIS114
Administrator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KĘDZIERZYN-KOŹLE
|
Wysłany: Nie 21:18, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
no ta Pani to moja bardzo dobra znajoma:) rowniez nasza user`ka :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Takkyu
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ninedark
|
Wysłany: Pon 20:47, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
mhmmh A ktosh to taki ? a tymczasem mam nadzieje ze Pan Chris bedzie 25.03 na kolejnym tresorze ..ciekawe kogo zaproszą hehehehe moze byc niespodzianka :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SandSicaf
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: O.T.H.E.R. S.I.D.E.
|
Wysłany: Czw 9:47, 16 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Podobnie do moich poprzednikow zgadzam sie co do Live-a Czubali. Dla mnie zero rewelacji i zero polotu. A Dave hmm. Technicznie przepieknie ale walki... hmm momentami zbyt melodyjnie i zbyt wesolo. Moze to dlatego ze gustuje w bardziej mrocznych dzwiekach gwiazda wieczoru okazal sie dla mnie PLUS hehe.
P.S. Dave to tez czlowiek i ta cala zabawna sytuacja z jego zejsciem z Dj-ki byla spowodowana tylko i wylacznie potrzebami fizjologicznymi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|